Promocje - jak na nich kupować, żeby nie żałować?

Polacy z całą pewnością mogą zaliczać się do osób, które przepadają za zakupowymi okazjami, w tym zwłaszcza za promocyjnymi obniżkami cen. To właśnie wtedy potrafimy zrobić naprawdę duże zakupy zwłaszcza, jeśli w grę wchodzą ubrania, perfumy, kosmetyki, obuwie, urządzenia elektroniczne oraz sprzęt AGD.

Nie można jednak zapominać o tym, że nie wszystkie obniżki są naprawdę atrakcyjne. Co więcej, sprzedawcy potrafią zastosować także kilka innych chwytów, którymi warto się zainteresować. Jednym z najpopularniejszych wydają się być „gratisy”. Bardzo często dowiadujemy się zatem, że w momencie, w którym zdecydujemy się na zakup określonego produktu, będziemy mogli liczyć na jakiś inny – całkowicie za darmo. Niekiedy bywa i tak, że musimy kupić kilka produktów tego samego rodzaju, ostatni z nich otrzymamy zaś za pół ceny.

Gratisy

Niestety, opłacalność „gratisów” jest wątpliwa. Bardzo często musimy za nie zapłacić, bo ich cena jest już wliczona. Bywa i tak, że zakup produktu wzbogaconego o upominek jest znacznie mniej opłacalny niż mogłoby to wynikać z prostych kalkulacji. Bywa in tak, że sprzedawca kusi nas największymi promocjami sugerując w ten sposób, że to właśnie on jest nam w stanie zaproponować znacznie więcej niż jego konkurenci.

Reklamacja towaru

Wiele osób okazuje się podatnych na tego rodzaju hasła zapominając, że nie ma rozwiązania pewniejszego niż samodzielne porównanie cen w różnych sklepach. Nie można też wykluczyć, że promocją będzie objęta tylko część towaru. Innym zabiegiem, który nadal okazuje się zdumiewająco skuteczny jest informowanie klientów o tym, że nie mają możliwości reklamowania danego towaru, pochodzi on bowiem z wyprzedaży.

Tymczasem okazuje się, że są to informacje niezgodne nie tylko ze stanem faktycznym, ale i z polskim prawem.

Owszem, niektórzy sprzedawcy powtarzają do znudzenia, że towar wyprzedażowy nie podlega reklamacji, są to jednak deklaracje bez mocy prawnej. Pamiętajmy więc o tym, że odpowiedzialność sklepu za rzecz, która została w nim zakupiona, obowiązuje przez dwa lata od daty zakupu bez względu na to, jak bardzo nie podoba się to jego właścicielowi.

Zawyżanie cen

Równie nieetycznym, choć często stosowanym zabiegiem jest zawyżanie cen, które obowiązywały przed promocją. Niektórzy sprzedawcy posuwają się nawet do tego, że informując o promocji oferują towary w cenach identycznych z wcześniejszymi. Niedopuszczalne jest też umieszczanie niższej ceny na półce, a wyższej – już przy kasie w nadziei, że klient się nie zorientuje. Pamiętajmy wiec, że to cena podana na półce oraz ta, która znajduje się na metce jest tą, która obowiązuje.